Tuż przed feriami zimowymi gościliśmy w PSP w Laskach strażaków z Ośrodka szkolenia w Pionkach. Byli to: st. kapitan Arkadiusz Wójcik, mł. brygadier Krzysztof Jurczak, sekcyjny – Kinga Sikora oraz pani Julita Wdowska.
Strażacy przypomnieli zebranym numery alarmowe, podkreślając jednocześnie czego nie można robić dzieciom, kiedy same pozostają w domu. Zabronione jest bawienie się zapałkami, kuchenkami i gniazdkami elektrycznymi. Podkreślono także jak ważne jest to, aby w naszych domach lub mieszkaniach zainstalowany został czujnik czadu. Tlenek węgla, nazywany potocznie „cichym zabójcą” stał się bowiem przyczyną licznych tragedii, zwłaszcza w okresie zimowym, kiedy ogrzewamy nasze pomieszczenia.
Zaproszeni goście omówili ponadto:
- Zagrożenia związane z sytuacją korzystania z dzikich lodowisk i innych zamarzniętych akwenów
- Niebezpieczeństwa towarzyszące źle zorganizowanym kuligom (dopuszczalny jest tylko zaprzęg konny)
- Sytuacje związane z załamaniem się lodu (zawiadom służby ratownicze, zastosuj doraźną pomoc – podaj gałąź, szalik, kurtkę, zasugeruj czołganie się po lodzie)
- Możliwości pomocy osobie mocno wychłodzonej lub zmarzniętej ( nie podajemy nic gorącego ani zimnego, należy ogrzać poszkodowanego powoli poprzez pocieranie lub nakrycie kocem)
Na koniec strażacy przypomnieli zasady postępowania z osobą nieprzytomną, z którą nie ma żadnego kontaktu. Po pierwsze należy sprawdzić, czy człowiek ten oddycha. Następnie wezwać pomoc i w rozmowie telefonicznej z operatorem podać swoje dane. Potem rozpoczynamy resuscytację, możemy też sprowadzić do pomocy kogoś dorosłego.
Przy każdym naszym działaniu musimy pamiętać, że z poszkodowanym należy obchodzić się bardzo ostrożnie i delikatnie, ponieważ taka osoba jest i tak wystarczająco wystraszona.
Strażacy życzyli wszystkim udanych i bezpiecznych ferii zimowych oraz szczęśliwych powrotów do domów.
Opracowała: Agnieszka Kowal